To już piątek – trzeba nastroić się na weekend.
„Can’t Stop” to trzeci singiel zespołu Red Hot Chili Peppers z płyty „By The Way” z 2002 r. O czym jest ten numer? Cholera wie. Ja obstawiam, że to po prostu tekst dopisany do świetnego funk rockowego bitu (a nie na odwrót). Ale tekst pasujący. „Can’t Stop” – nie zatrzymasz. Tylko czego? Prawdopodobnie energii, radości życia – to bardziej metaforycznie. Można też spojrzeć prościej – nie zatrzymasz Chada Smitha gdy już zacznie wybijać rytm na swoich garach, Anthonego Kiedisa gdy zacznie rapować, John Frusciante gdy ściska w rękach gitarę i Flea gdy trąca struny na basie. Gdy już klikniecie play to nie zatrzymacie. Do samego końca. A potem klikniecie play ponownie.
Bo dziś jest piątek. Dziś zaczyna się weekend. Dziś nikt Was już nie zatrzyma!
To wykonanie pochodzi z koncertu Live at Slane Castle, zagranego w Irlandi w kwietniu 2003 r. Papryki grały wtedy jeszcze z Frusciante. Oczywiście numer ciągle jest w stałym repertuarze koncertowym. Nie zabrakło go także na dwóch ostatnich koncertach RHCP w Polsce, tym w Chorzowie w 2007 r. i Warszawskim z 2012 r.
Nastrojony na weekend – to nowy cykl na Masie Kultury. Co tydzień w piątek będę tu prezentował jedną piosenkę w koncertowym wydaniu. Kawałek, który każdemu chętnemu doda rytmu i energii na cały weekend.