MASA KULTURY – MIODOŻER Z DZIELNICY

Październik 9th, 201613 komentarzy

honey-badger-dont-care

Nie ma twardziela nad miodożera.

Miodożer to najtwardszy zwierzak na planecie. Nie kłania się lwom i bawołom, a Orki mają farta, że nie pływa on w oceanach. I co z tego, że wygląda jak skunks?

POBIERZ MASA KULTURY – MIODOZER Z DZIELNICY

 

A w odcinku:

  • Z kamerą wśród zwierząt,
  • Szymon vs urząd pracy,
  • Gra virginia,
  • serialowy przegląd jesienny – Big Bang Theory, Modern Family, Westworld, The Strain, Atlanta
  • temat numeru – hero z dzielnicy, czyli Luke Cage.

Zapraszamy na naszą wypasioną Grupę na FB!

W tle podcastu użyto muzyki ROYALTY FREE MUSIC by BENSOUND Archiwum podcastów znajdziecie tutaj. Zapraszamy, do subskrybowania nas na iTunes.

« BINGO, TOM CRUISE I WY, CZYLI MASA KULTURY NA COPERNICON 2016
CHINY MIODOŻEREM ŚWIATA! CZĘŚĆ 1 »

Categorized Under

podcast Polecam

Post tags

About Michał Kowal

Ojciec założyciel. Fan popkultury, były dziennikarz. Nagrywa i montuje podcast. Uwielbia grać, czytać i oglądać filmy. Zakochany po uszy w spaghetti westernach Sergio Leone, Indianie Jones i Powrocie do Przyszłości.KONTAKT masakultury@gmail.com

» has written 217 posts

  • Konrad Wiśniewski

    Luke Cage z jednej strony mi się bardzo podobał a z drugiej… tak od połowy sezonu zaczynają się moje zastrzeżenia. Oczywiście lepsze to niż „Suddenly, NINJAS!” z Daredevila Season 2 ale to jak budowali całą postać Cottonmoutha i do czego to ostatecznie prowadziło jest straszliwie rozczarowujące. Myślę, że to co pokazano nam w drugiej połowie sezonu spokojnie dałoby się zastosować po prostu w drugim sezonie serialu.

  • Pablo01

    Dobrze Was znów słyszeć.
    Wróciłem z urlopu. Długiego urlopu. Trochę miałem zaległości w popkulturze. Zwłaszcza tej serialowej działce. Zajęło mi trochę nadrobienie tego wszystkiego. Na tyle byłem zacofany, że dopiero w zeszłym tygodniu obejrzałem „Stranger Things”. Swoją droga naprawdę dobry serial. Myślałem, że może to nic specjalnego, że dużo hajpu tylko dookoła, ale jednak dobry jest.

    A teraz troszkę o serialach, które pojawiły się w tym odcinku:
    – TBBT- może nie jest to co na początku, ale jakoś nadal śledzę. Mam nadzieję, że tylko nie będą go przedłużać na siłę. Robili tak z HIMYM i gdzieś dwa ostanie sezony już mnie męczyły.
    – Westworld- mam nadzieje, że będzie to dobry serial. Może wyjść sztampa o buncie maszyn, które widzieliśmy juz tyle razy. Swoja drogą tyle tego było, że można w Westwold sobie pogdybać co będzie. Maszyny się zbuntują, pewnie ten pocałunek między paniami też będzie miał jakąś rolę. Może ktoś z ekipy jest maszyną. Ktos z firmy mataczy w projekcie. Mimo, że mam nadzieję iż będzie to dobry serial, to gdzieś w głowie mam wrażenie, że będzie pełen klisz.

    -Luke Cage- kurde pożarłem 13 odcinków w jeden dzień. Zdziwiłem sie trochę na hejt na ten serial. Dla mnie ten serial opowiada mniejszą i bardziej osobistą historię bohatera niż inne produkcji Marvel/ Netflix, ale to dobra rzecz. Ludzie mówią źle na finał. Ja uważam, że finał jest fajny. Jest to bardziej osobista historia, bardziej osobisty konflikt itd. Nie ma tam zagłady całego świata tylko walka dwóch typów. Jedyne co troszkę mi tam przeszkadzało to, to co zrobili z pielęgniarką. Wiem, ze taki romans był w komiksie, ale gdzieś po jej przygodach w DD i JJ, no nie pasuje mi to. Defendersi będą miec przez dwa trzy odcinki problem kto kogo zdradził. Seksualna bomba. Aleeee… z drugiej strony to, co z nią zrobili jest dobre. Chodzi mi o jej rozwój. Uczy się jak pomagać bohaterom i mam wrażenie, że jak pojawi sie Danny Rand, który ma kasę i będzie częścią zespołu, nasza pielęgniarka będzie mieć już swoje laboratorium i będzie mogła spokojnie pomagać Lukowi, Jessice, Mattowi i Danny’emu bez problemu.

    Czyli można powiedzieć, że Szymon to miodożer wśród polskich podcasterów.

    • TBBT – aktualny sezon jest ostatni.

      Westworld – ja mam nadzieję, że oni jednak będą chcieli pokazać coś nowego. Zobaczymy. Póki co jest ok, ale bez fajerwerków w mózgu.

      Luke Cage – pielęgniarka – moja żona na początku sezonu stwierdziła, że jest super, że nie robią z niej „love interest” skaczącej z łóżka do łóżka bohaterów. No, a potem zaczęli robić z Lukiem maślane oczka :D

      „Szymon to miodożer wśród polskich podcasterów.”

      NAAAJS! :D Dzięki!

  • Robaczysko
  • POLIP

    Akurat sobie ogrywam Far Cry 4, gdzie występuje miodożer i faktycznie jest najbardziej wrednym, złośliwym skurczysynem w całych Himalajach, atakuje ludzi i oczywiście gracza również, więc jak tylko się pojawia w polu widzenia, to od razu sięgam po granatnik albo inną bazookę – z tym bidnym łukiem, co tam dali, to sobie można co najwyżej na jakąś panterę zapolować czy innego słabego tygrysa.

  • Miałem cichą nadzieję, że Michał opowie ten drugi dowcip o Transfromersach, który opowiadałem mu na Coperniconie :D Super odcinek, miodożer rządzi! | ~RgR

  • Dagmara Kuliś

    No panowie, nie wiem, w jakim internecie Wy żyliście, że ominął Was szał na honey badgera, kiedy ten filmik krążył absolutnie wszędzie: https://www.youtube.com/watch?v=4r7wHMg5Yjg Ale dobrze, że wreszcie i Was dopadła ta mała nieustraszona bestia ;-)

    Ech, nawet słuchanie o Big Bangu mnie smuci… To był taki dobry serial, taki dobry, a potem tak go skiepścili… Serialowo teraz oglądamy z szanownym małżonkiem drugi sezon The Ranch – bardzo fajne dromedy, w świetnej scenerii i ciekawie nakręcone (większość scen dzieje się po zmroku, co daje nietypowy efekt). Zwierz pisała o pierwszym sezonie i w pełni się z nią zgadzam. Oprócz tego nadrabiam BoJacka – zaczęłam głównie dla Willa Arnetta (Gob!), a teraz już oglądam po prostu, bo jest świetny.

    I na koniec gratulacje dla uber-geeka Szymona! :-D