MASA KULTURY 77 – TWARDZIELE I BAJKI

Luty 1st, 201541 komentarzy

pies

You’ve gotta ask yourself one question: „Do I feel lucky?” Well, do ya, punk?

Dziś prawdziwych twardzieli już nie ma. Oczywiście jestem ja i Szymon. Ale umówmy się, do sensei Segala nam sporo jeszcze brakuje. Staramy się nadrobić ten dystans dyskutując o bohaterach kina akcji. Zaczynamy od Johna Wick, a potem zastanawiamy się czy możemy mówić już o powrocie do brutalnych i krwistych lat 80. Oprócz tego Wiedźmin 3, sztuczka ze Spotify, starcie na bajki i niezawodny Mako New (http://poczytajmimako.blogspot.com) deklamujący kolejną piosenkę. Są też kotki, koty i czasami kozy.

POBIERZ 76 ODCINEK PODCASTU MASA KULTURY, TUTAJ

 

Linki Sieciowe Szambo Szymona:

Pozostałe linki, które mogą wam się przydać:

W tle podcastu użyto muzyki Kevina MacLeoda (incompetech.com)

Archiwum podcastów znajdziecie tutaj. Zapraszam też, do subskrybowania nas na iTunes.

« MASA KULTURY 76 – CELEBRITY SPLASH CZY WHIPLASH?
MASA KULTURY 78 – STARA GWARDIA »

Categorized Under

podcast Polecam

Post tags

About Michał Kowal

Ojciec założyciel. Fan popkultury, były dziennikarz. Nagrywa i montuje podcast. Uwielbia grać, czytać i oglądać filmy. Zakochany po uszy w spaghetti westernach Sergio Leone, Indianie Jones i Powrocie do Przyszłości.KONTAKT masakultury@gmail.com

» has written 217 posts

  • Dawid Strucker

    Pewnie pytanie padło już setkę razy ale.. gdzie macie tą cholerną ankietę??

    • Doszliśmy do wniosku, że raczej nie będziemy jej robili. Wyjaśnienie dlaczego będzie w najnowszym odcinku.

    • Ankiety nie ma i nie będzie. Po prostu wpisujesz swój głos w komentarzu tutaj albo na FB.

  • SajFaj

    Głosuję na kaczki. Co do muminków to tam jest wewnętrzna walka pomiędzy małą Mi i Buką. To byłby challenge. Jedne z najbardziej wyrazistych charakternych i do dzisiaj eksploatowanych bohaterów bajek na których bez wstydu można się powołać. Zobaczcie ile jest awatarów na fejsbuku smerfetki a ile małej Mi…

  • Robert Zembrzycki

    Aha, i jeszcze jedno – przypominam postulat sprzed dwóch odcinków – czy mogliby panowie Masowcy (bo życie jest za krótkie na rzeźbę, oraz na głosowanie w komentach) zrobić wreszcie głosowanie za pomocą jakieś ankiety albo innego sympatycznego wynalazku który ułatwi wszystkim życie?? :D

    Poniżej lista wtyczek które wam to mogą ułatwić :D
    https://www.google.pl/search?q=wordpress+poll+plugin&oq=wordpress+poll+pl&aqs=chrome.0.0j69i57j0l4.7031j0j4&sourceid=chrome&es_sm=93&ie=UTF-8

  • Piotr_W

    Smerfy z listy. Spoza listy zdecydowanie gumisie.

  • Magda T

    Kaczki… Uhuu

  • Kuba

    Od końca idąc, to poprawną formą chyba nie jest oboje, obaj, obie, tylko obojnie. Wiem, znam się, to się wypowiem, bo tu gdzie mieszkam otworzyli właśnie pierwszy basen gdzie są szatnie i prysznice dla pań, panów i opcja trzecia szeroko rozumiana ;)

    Co do bitwy, to piosenka ze smerfów wygrywa dla mnie. Zdałem sobię sprawę, że znam cały teskt, a kaczki, mimo, że oglądałem, to jakoś czołówka wypadła mi z głowy.

    I podziękowania dla Mako za piękne recytacje. Aż musiałem sięgnąć po oryginał… :)

  • Robert Zembrzycki

    Smerfy to kanon fantasy :) Jasne że wygrywają :)

  • tomtom

    apropo twardzieli to zglaszam kandydature Boga Tomka – Jack Reacher

    • O! Właśnie. Reacher był rewelacyjny. Twardy, a do tego z fabułą :)

    • igimat

      Trzeba dużo dobrej woli, by znaleźć w książkach o Reacherze fabułę

    • A w książkach występował Tom Cruise? :) Ja mówię o filmie, który był świetny. Staroszkolna ekranizacja powieści amerykańskiej.

    • igimat

      Nie oglądałem, ale TC nie jest osobą, która cokolwiek mogłaby wnieść do jakiekolwiek filmu, jeżeli ktoś się przyłożył do scenariusza, to być może masz rację. Ale żeby być twardzielem trzeba mieć charyzmę, więc kandydatura odpada

    • Robert Zembrzycki

      Nie żebym był niemiły, czy coś, ale jest to trochę wypowiedź w stylu – nie znam się, to się wypowiem. Boga nie lubię, zagrał milion gównianych ról, ale Jak Reacher to naprawdę spoko film, i twardziel jest zagrany jak trzeba – twardo i po męsku. Jak najbardziej jestem na tak za dołączeniem go do grona prawdziwych facetów Hollywood’u ;)

    • Dokładnie tak. @igimat:disqus – obejrzyj i sprawdź zanim ocenisz.

      Jack Reacher, to jedno z najmilszych zaskoczeń ostatnich lat. Film jest spokojny, bez zbędnego efekciarstwa, nastawiony na opowieść. Kojarzy się z innymi ekranizacjami amerykańskich thrillerów „Firma”, „Payback” itp.

      Dodatkowo w pełni świadom moich słów uważam, że film ma najlepszą sekwencję otwarcia w filmach wysokobudżetowych ostatniej dekady. Rewelacyjnie zrealizowany początek na bazie fajnego pomysłu.

    • SajFaj

      Też mi się podobał Jack Reacher. Nakręcony właśnie w stylu klasycznych „twardzieli”. Kilka scen to prawdziwe perełki np: niesamowita ilość szczęścia które przyjął Jack gdy wpada do wanny przy próbie spuszczenia mu łomotu…padłem. Mam wrażenie, że Tom C. nie dostał anagazu do roli Bonda (za mało cm… znaczy wzrostu? nie brytol? ) więc kręci własne filmy a’la 007. Dla mnie aktor jest ok, troche nie słusznie hejtowany, są gorsi aktorzy którym forma spada z wiekiem np: Bruce Willis który ilością tumiwisizmu w jednym filmie może obdzielić kilka produkcji, Tomowi nie spada ;).

    • igimat

      Kilka filmów z Tomem Cruisem jednak obejrzałem i ostatnie słowo jakie mi się z nim kojarzy jest twardziel, więc to nie jest całkiem tak, że się nie znam. Uważam go za gościa tak pozbawionego jakichkolwiek właściwości, że oburza mnie trochę tak honorowy tytuł przyznawany mu :D

    • To tak jakby powiedzieć „Widziałem już w życiu kilka pięknych kobiet. Nie ma sensu oglądać więcej” ;)

      Zobacz Reachera, bo Tomcio jest tam nieco innym rodzajem twardziela niż zwykle.

  • Sebastian

    No to Panowie pojechali :)
    Widzę, że z pojedynku czołówek zrobił się pojedynek kreskówek :)

    Dla mnie trochę za świeżo, bo to nie filmy mojego wczesnego dzieciństwa :)

    Jeśli chodzi o kreskówki jako takie to wygrywają Smerfy, natomiast w pojedynku na piosenki z czołówki wygrywają Kaczki :)

    W mojej głowie, jak przypominam sobie dzieciństwo, to grają głownie trzy melodie:
    – Biały delfin Um
    – Szagma albo zaginione światy
    – The Muppet Show (na końcu na liście bo z nim miałem kontakt najpóźniej)

    PS. Z lekcji niemieckiego zapamiętałem tylko:
    Ich bin heute nicht vorbereitet

    • Konan064

      Bialy delfin Um :)

      You’ve made my day!

  • Anna

    Znajomy mi was polecił i zostanę na dłużej, bo bardzo fajnie się was słucha :)
    Szczerze przyznaję, że Kaczek nie oglądałam i w ogóle nie kojarzę tej piosenki.
    Za to melodię ze Smerfów uwielbiam i bardzo kojarzy mi się z dzieciństwem, więc dostaje mój głos.
    Co nie zmienia faktu, że dziś idąc na uczelnie nuciłam: Kaczki! Uuuu… ;D

    • Koledze należy się order cichego bohatera masy kultury. Teraz to Ty musisz polecić nas dalej! Co do piosenki to normalne ze nucilas Kaczki, bo to lepsza nuta jest i nie ma churu lekko irytujacych niby-dzieci ;)

    • Konan064

      Alez Michale… churu xD ? srsly ? ;p

    • uroki pisania z komórki :)

    • Anna

      Polecę na pewno ;)
      Akurat piskliwe głosiki smerfów mi nie przeszkadzają aż tak bardzo. W dzieciństwie namiętnie słuchałam smerfnych hitów, wiec chyba jestem już uodporniona ;P

  • radek

    Kaczki!

  • Konan064

    Smurfy ;) No niestety, Michale, ale Szymon znowu zagral zachowawczo ;p No mogles wziac chociaz Dragon Ball albo Gumisie, no w ostatecznosci Pszczolke Maje ;p

    Ja to mam nadzieje na powrot Gun Fu ;) To bylo zajebiste kino ;p

  • Vespera Verril

    Szkoda, że nie zrobiliscie bitwy Smerfy vs. Muminki, to by było dopiero starcie gigantów. Mój głos oczywiście na Smerfy, Kaczek w ogóle nie kojarzę, no zero, nic, ciemnośc totalna, nie wiem skąd jest ta bajka, żadnej styczności z nią nie miałam. Może jestem za stara? Z kreskówkowych piosenek podobały mi się jeszcze Gumisie, Tabaluga i Zaginione złote miasta. No i intro z Czarodziejki z księżyca, to bym mogła mieć na dzwonek.

    Laserowy kot jest już stary, dopiero teraz go wypatrzyliście w internecie? Ja mam w domu własnego, nie ma co prawda lasera na głowie, ale za to umie biegać po ścianach.
    A co do prostych filmów akcji, to brakowało mi ich i fajnie, że powstają teraz takie rzeczy jak Non stop, Olimp w ogniu, Equalizer czy John Wick. Oparcie scenariusza na „zabili mi psa – wykończę ich wszystkich” to pomysł jakiegos geniusza :)

  • gregvip

    Wydaje mi się, że jestem odrobinę starszy bo kaczek już nie oglądałem ale Smerfy to musowo. Tak więc głos mój oddaję na Smerfy. Szkoda, że w zestawieniu nie ma gumisiów bo tam była moja ulubiona postać czyli Toudi. Przez ile lat oglądam co chwilę w życiu takich Toudich.

    • Księciunio ma rację!

    • mako_new

      Och! Wasza Miłomściwość!

  • tomtom

    piosenka to raczej smerfy . ale kreskówkę to kaczki. ciekawe czy ktoś za 15 lat będzie wracał z taką nostalgią do…. właściwie to co teraz dzieci oglądają? nie mam tv wiec nie wiem. dobranocka ponoć skasowania. prawda to?

    • Vespera Verril

      Teraz są chyba tylko dwie bajki godne uwagi: Pingwiny z Madagaskaru – można to oglądać niezależnie od wieku, i My liitle pony – to raczej tylko dla dziewczynek, ale jest na tyle niegłupia, że jakbym miała 20 lat mniej, to byłaby moja ulubiona bajka.

  • Filip

    Chopoki, jak zwykle świetny odcinek! Jedna uwaga. Jeremy Renner nie grał Bourne’a :-)

  • kasiakrolik

    SMERFY

  • Marcin „Altairus” Abramczuk

    Zrobiliście mi dzień tą informacją o audiobookach :D właśnie słucham Inferior Limes Janusza Zajdela :D

  • Marcin „Altairus” Abramczuk
  • POLIP

    Poczułem dumę na początku odcinka, nawet kiedy nie wymieniliście mnie jako autora użytego tekstu. :>

    Współcześni twardziele: IMHO prawie wszystko, co kręci Jason Statham to takie powroty do hitów Seagala czy Chucka Norrisa, acz Jason też już młodzieniaszkiem nie jest. A ci nowi to jacyś dziwni są, mają autyzm albo innego Aspergera i nawet jeśli fajnie strzelają i wymiatają, to brakuje im jakichkolwiek cech osobowości – John Wick poza mordobiciem jest przeraźliwie nudnym i smutnym gościem, chociaż należy wspomnieć lecznicze właściwości iPhone’a przez niego użyte. Facet był już śmiertelnie ranny, już prawie dogorywał, ale rzucił okiem na niesamowicie jasną Retinę i stwierdził „walić to, idę sobie żyć”. No i poszedł.

    Bitwa. Jak sam Michał stwierdził – ciężko walczyć ze Smerfami. Nawet, jeżeli w głowę pukają ohydne wspomnienia z ich kretyńskich ekranizacji. Kaczki są spoko, ale Smerfy są smerfne!