Pragnę podziękować mamie, tacie, babci, wujkowi Stefanowi, sąsiadowi z wiertarką… I eee chciałbym pokoju w Afryce.
Masa Kultury zebrała najwięcej głosów w ankiecie organizowanej przez Republic Podcast i wygrała tytuł Świeżaka Roku. Oznacza to, że teraz możemy się wozić i szpanować tytułem najlepszego, polskiego podcastu, który rozpoczął swoje życie w 2012 r. Równocześnie szacunek na dzielnicy wzrósł nam o 10 punktów dlatego teraz przechodnie mają się przede mną kłaniać (przed Szymonem nie musicie).
A tak na poważnie – dzięki za wszystkie głosy. To daje naprawdę sporo satysfakcji, zwłaszcza że wśród nominowanych w tej kategorii było kilka naprawdę mocnych podcastów.
A teraz pozwolę sobie na dłuższą chwilę szczerości.
Jasne – taka ankieta to konkurs popularności. Kto chce daje o niej znać i czeka na głosy (jak my), inni mają ją w nosie. Nie zmienia to faktu, że jesteśmy wielce szczęśliwi. Bo to w końcu Wy głosowaliście, a my nagrywamy z dwóch powodów: po pierwsze dla zabawy i po drugie właśnie dla Was (chociaż nie wiem, czy Szymon ma taki sam podział priorytetów).
Będę szczery jeszcze chwilę. Uważam, że ta akurat nagroda w pełni nam się należała. Koniec ze skromnością. W zeszłym roku przeszliśmy długą drogę (serio. Posłuchajcie pierwszych odcinków. Albo tych z przedziału 10-20). Prawda jest taka, że ja zawsze chciałem robić taki podcast jakiego sam chciałbym słuchać. I chociaż wciąż z wielu rzeczy jestem niezadowolony to z każdym kolejnym odcinkiem zbliżam się do tego celu. Ale cała zabawa polega na tym aby króliczka gonić, a nie w garści trzymać. Dlatego właśnie będziemy gnać dalej i nagrodę potraktujemy jako kredyt zaufania. No wiecie jak Obama potraktował Nobla. Obiecujemy – będzie coraz lepiej.
Tymczasem możecie posłuchać odcinka Megafone Extra z wynikami ankiety. To bardzo długa audycja ale pojawiamy się tam często z Szymonem. Pojawia się też cała masa innych podcasterów dlatego warto.
Rok temu tytuł świeżaka roku dostał podcast Agent Tomasz. W tym roku agent okazał się bezkonkurencyjny. Serio. Powygrywał, we wszystkich innych kategoriach. I chociaż Masa Kultury znalazła się też w głosowaniu na najlepszy odcinek zeszłego roku, najlepszy podcast zeszłego roku i ja osobiście w nominacjach na najlepszego podcastera (serio?), to z Agentem szansy nie mieliśmy. W każdej z tych kategorii zajęliśmy pozycję w środku stawki (gdzieś pomiędzy piątym, a szóstym miejscem). Najbardziej żal mi nagrody za najlepszy odcinek. Bo to, że nasz Halloweenowy odcinek nie załapał się nawet na trzecie miejsce to granda i skandal po prostu. Ale co tu począć skoro na czwartym miejscu znalazło się Małe Filmidło z odcinkiem o Batmanie, a całe podium okupowały trzy odcinki „Agenta Tomasza”. Takie są widać prawa rządzące ankietami.
Słów parę o konkurencji. Jako Świeżak Roku zaraz za nami znalazła się Firma na Emigracji. Miejsce trzecie to PadCast. Szczególnie chciałbym pogratulować chłopakom z Padcastu, którzy robią naprawdę dobrą robotę. Są diabelnie mocni od strony technicznej (jakość podcastu i śliczna stronka w necie). A ja to uwielbiam i często im zasdroszczę. Sam słucham ich regularnie. I chociaż mam swoje uwagi i zastrzeżenia (ale to raczej odnośnie treści) to cały projekt oceniam jak najbardziej na plus. Firmę na Emigracji znam natomiast pobieżnie. Warto jednak zaznaczyć, że podobnie jak tegoroczny tryumfator – Agent Tomasz jest ona częścią projektu kontestacja – radio wolnych (i wkurzonych) ludzi. Coś tam jest na rzeczy, bo poszczególne podcasty kontestacji gościły na podium w każdej kategorii. Mówiąc krótko – pozamiatali. I aż żal, że my nie kontestujemy i do rzeczywistości wiernie jak te małe szczeniaczki podchodzimy. No ale jeszcze raz – gratulacje, a sam Agent Tomasz to oczywiście klasa! Tak trzymać!
Ta ilustracja trafnie pokazała co wydarzyło się w głosowaniu za 2012 r. Plan pierwszy – Masa Kultury, czyli Michał i Szymon. W tle – Agent Tomasz i kontestacja. Pamiętajcie aby dokarmić Nemo w tym roku!
Na zakończenie tego wpisu zostały mi jeszcze podziękowania.Bo czasem po prostu podziękować trzeba.
Uwaga uprzedzam. Będzie ckliwie.
I niesiony falą szczerości chcę podziękować też podcastom, bez których Masa Kultury albo nigdy by nie powstała, albo nie była by tym czym jest dzisiaj:
A za rok wrócimy i wygramy wszystko. Drżyj podcastowy świecie!
A to jest Gustaw – mój pies. Wrzucam go tutaj bo też domaga się podziękowań. Za to, że przeważnie nie szczeka podczas nagrania.