MASA KULTURY 79 – NADZY NA MARSIE

Marzec 1st, 201543 komentarze

 

https://www.facebook.com/hrjoephotography

https://www.facebook.com/hrjoephotography

Stało się. Podstępne siły żądne władzy dokonały przewrotu. Uderzyły, gdy Szymon składał raporty z działalności germanizacyjnej swoim mocodawcom zza Odry. Rubikon został przekroczony, mleko zostało rozlane, kości zostały rzucone, fekalia uderzyły w wentylator. Tron zajął nowy król.

W tym odcinku Michał Kowal i Piotr „Kooldan” Kuldanek (rozgrywka, fantasmagieria, youtube – cały) poprowadzą typowy podcast. Pewnie nawet nie zobaczycie różnicy. Nie poczujecie,  że kogoś lub czegoś brakuje. Będziecie natomiast mogli posłuchać o wysyłaniu ludzi na marsa, ekranizacjach gier na podstawie filmów, filmach Kingsman i Padddington. Będą też newsy, komentarze i Sieciowe Szambo Szymona Mateusza. A na deser Deklamuj mi Mako (oczywiście od Mako New) i starcie, tym razem na pomysł na najlepszy film na podstawie gry.

POBIERZ 79 ODCINEK PODCASTU MASA KULTURY, TUTAJ

 

Zapraszamy do dołączenia do Grupy Masy Kultury na Facebooku, o tutaj

Linki i sznurki do rzeczy, o których rozmawialiśmy w tym odcinku:

W tle podcastu użyto muzyki Kevina MacLeoda (incompetech.com)

Archiwum podcastów znajdziecie tutaj. Zapraszam też, do subskrybowania nas na iTunes.

« KINGSMAN – BOND BEZ JAMESA LEPSZY NIŻ BOND?
ADI SHANKAR – PRODUCENT FILMOWY Z PASJĄ »

Categorized Under

główna podcast Polecam

Post tags

About Michał Kowal

Ojciec założyciel. Fan popkultury, były dziennikarz. Nagrywa i montuje podcast. Uwielbia grać, czytać i oglądać filmy. Zakochany po uszy w spaghetti westernach Sergio Leone, Indianie Jones i Powrocie do Przyszłości.KONTAKT masakultury@gmail.com

» has written 217 posts

  • Bananowy_mściciel99

    Czy to dziwne że ten odcinek jakiś przydługi był no i ja taki znudzony sam z siebie no ten no… sfapałem sobie? ;____;

  • Paweł Baśkiewicz

    Borderlands. Odcinek fajny bez Szymona ;) Żartuję.

  • Konan064

    Dlugo sie zastanawialem, ale jednak glos na Borderlands ;) Z tego faktycznie cos moze byc, a Mario nawet jakby wyszedl w zgodzie z wizja Cooldana, to i tak bylaby zenada ;p

  • Krzysztof

    Oczywiście że Borderlands. Hydraulika styranego życiem każdy z nas może mieć w każdej chwili – wystarczy klucz francuski, Januszowy wąs i 0,75 chlebka w płynie.

  • Danio

    Głosu nie oddaję bo obie propozycje są równie cienkie. Wizji Cooldana komentować nie trzeba, a w Borderlandsach jedyne co naprawdę lubię to ten madmaxowy klimat – a po mi co podróbka jeśli za kilka miesięcy dostanę prawdziwego Maxa? No i wasze propozycje castingu na pewno nie pomogły. :D

  • POLIP

    Przyznam, wizja ćpania grzybów i nawalania gości po ryjach kluczem francuskim przez sponiewieranego Neesona-Mario mega intryguje, ale niestety odlatuje w nicość zaraz po pojawieniu się choćby szczypty realistycznego spojrzenia. Dlatego mój głos wędruje w chciwe łapy Łowców Skarbca (po polsku brzmi to jak coś bardzo słabego…), bo lubię te gry (choć wkurza mnie, że niejako zmuszają do przechodzenia ich wielokrotnie), a poza tym łatwiej byłoby zrealizować randomowy film o kosmosie, bohaterach i skarbie i podpiąć go pod tytuł gry – czyli dokładnie tak, jak robi się ekranizacje. W idealnym scenariuszu – Cage jako Claptrap, The Rock jako Brick, Idris Elba jako Roland, Hiddleston jako Mordecai, Emma Stone jako Lilith i oczywiście Tomek w roli Handsome Jacka. I potem 35346 sequeli na każde DLC!

  • Czyli poleciłem Cooldanowi kilka powieści graficznych/komiksów i już go do Masy Kultury zaprosili?

  • To może dla odmiany – Cooldan zostań!

    • Danio

      Od was się nie liczy! :P

  • Marek Bolesta

    Kupuję pomysł z Mario, ale już dałbym spokój Liamowi. Rutger Hauer jako Mario to byłoby coś. We „Włóczędze…” idealnie odegrał rolę człowieka po przejściach http://youtu.be/ssHEAOrAdCU

    • Piotr_W

      Też jestem za Mario i Hauer w tej roli. Może tylko bardziej jako cwaniak z Galavanta, niż gość z shotgunem.

  • Vespera Verril

    Początkowo chciałam zagłosować na Borderlands – bo lubię tą grę i sama myślałam, że fajnie byłoby zobaczyć ekranizację, albo jeszcze lepiej, serial na jej podstawie, ALE: jak można było pomyśleć, że Nicolas Cage może mieć cokolwiek wspólnego z Kłapaczem?!?… Ten pomysł jest straszny. Głosuję więc na Mario, Liam Neeson znów zagrałby jak zwykle: zmęczonego życiem faceta po przejściach. Fajnie jeszcze, gdyby latał tam z wielkim kluczem hydraulicznym i prał jakiś gości, którzy mu się pojawiają po spożyciu grzybków.

    Ps. Nie lubię słowa podcast. Audycja brzmi o wiele lepiej.
    Ps 2. Szymon wróc.
    Ps 3. Co do ekranizacji gier: najlepiej niech HBO zrobi serial w oparciu o Deus Ex, będzie hit jak stąd do Krakowa (tak się mówi w moich stronach).

    • Si, si! Deux Ex. Mniam!

    • POLIP

      Niby ciągle nadużywamy angielskich wyrażeń, ale „podcast” brzmi prestiżowo, oto przykład w dialogu:
      – Czego słuchasz?
      – Audycji.
      – Meh.
      I drugi:
      – Czego sluchasz?
      – Podcastu!
      – Uuu! Wow. Szał! Szacun. Pozdro!

    • sk

      A to handluj z tym:
      -co oglądasz?
      -Internetowej telewizji
      -meeeh
      I drugi:
      -Co oglądasz?
      -YouTube
      -meh, ble ble, ale kapa.
      A trzecia:
      -Co oglądasz?
      -Jarrewock TV
      -Uuu! Wow. Szał! Szacun. Pozdro! ;)

      PS
      Ja bym się tam nie obraził gdyby Impreza w Biedronce zagościła w SSZSZ.

    • Kelner! W mojej Masie Kultury pływa Skura!

    • sk

      Proszę wezwać Żarłoka by ją zjadł !
      [żarłok is coming!]

    • Vespera Verril

      Akurat jeśli chodzi o Masę kultury, to na pytanie „czego słuchasz?” odpowiadam: a, takich dwóch wariatów :)

    • Danio

      Już zapowiedzieli ekranizację Deus Exa – za scenariusz odpowiedzialny ma być facet, który współtworzył między innymi skrypt do… wspomnianego w audycji Hitmana: Agenta 47. Myślę że można już płakać. :<
      Na marginesie, wszystkie 3 moje ukochane marki należą teraz do Square Enix (Hitman, Deus Ex, Thief), żal patrzeć co oni teraz z nimi wyprawiają…

  • Marek Bolesta

    O, Kingsman jest Millara – nawet nie wiedziałem. To ciekawe – Kick-Ass też jest Millara (jakoś nie zaznaczyliście tego faktu) :)

    Oby Matthew Vaughn kontynuował robienie filmów z komiksów tego pana, bo Old Man Logan bym obejrzał ;p (zwłaszcza, że Vaughn zrobił już jednych świetnych X-Menów).

    • No jasne. Millar + Vaughn to mega duet. Zdawało mi się że wspominałem że kickass też jest Millara. Musiałem zapomnieć. Old man Logan byłby mega, ale musieliby sobie poradzić bez hulka, hawkeya i innych z ferajny marvela. No ale kto wie… Może się uda.

    • Marek Bolesta

      Heh. Dziwnie to zabrzmi, ale jakby Vaughn robił to dla Marvela i wymyślił sposób na zastąpienie Logana inną postacią – to mogłoby się udać ;p

  • Ale super! Pierwszy raz mogę głosować w bitwie! :)

    Głosuję na pomysł Cooldana. Z prostego powodu – jest tak poryty, że po jego zrealizowaniu obok tematu ekranizacji gier nie można by już nigdy przejść obojętnie :D Zresztą kupiłeś mnie wizją Liama Neesona jako Mario :D

    Jako film pełnometrażowy to nigdy nie powstanie, ale może kiedyś temat podchwyci ktoś pokroju Adi Shankara i popłynie.

    Ale tak naprawdę, to ja czekam na ekranizację trylogii Half-Life
    Half-Life 1 – otwarcie wrót do innego wymiaru i walka ze stworami
    Half-Life 2 – wojna 7 godzinna i ucieczka z City 17
    Half-Life 3 – film połączony z premierą gry, zamknięcie historii w dwóch mediach jednocześnie.

    PS
    Mako – rządzisz!

    • Film na podstawie Half-Life 3 :D

    • I Hugh Laurie jako Gordon. Oczywiście przez cały film nie wypowiada żadnej kwestii …duh!

      http://static.giantbomb.com/uploads/original/3/30446/1658105-house_is_gordon_freeman.jpg

    • Gregory Kalemba

      Szymon wróć bo zmuszają do głosowania na średniaki ;). Wybrałbym trylogię H-L, ale wcześniej niech Valve wyda 3 cześć gry bo ile jeszcze można czekać. Głosuję na Borderlands, ponieważ jak pokazał Kingsman, zabawna rozwałka i dialogi ze specyficznym akcentem aktorów to może być masterpiece.

    • POLIP

      Przyznaj, Szymonie, że wymyśliłeś cały ten misterny scenariusz tylko i wyłącznie po to, żeby wydali HL3? :>

    • Między innymi :P

    • POLIP

      Każda metoda jest dobra, aby w końcu ruszyli te swoje leniwe (_!_).

  • Werka

    https://www.youtube.com/watch?v=xoMgnJDXd3k

    Szymon wróć! Tylko co będzie jak zostanie Szymon, bez Michała… Jesteście jak Batman i Robin. Jak Han Solo i Chewbacca. Jak mieszanka białego fosforu i dwusiarczku węgla.

    PS. Tak. Ciągle pamiętam o plakacie. Poważna niemoc twórcza sprawi, że jak u każdego dobrego dystrybutora na polskim rynku, premiera plakatu nastąpi, jak premiery zachodnich filmów, z poważnym opóźnieniem. Na razie Bruce Willis z twarzy bardziej przypomina renifera…

  • Pablo01

    Szymon wróć?!

    Starcie: Film o Mario już był (choć staram się zapomnieć), więc głosuję na Rubieże. W sumie jeden tytuł, a tyle możliwości.
    Myślę, że Star Fox i Crash Bandicoot mogłyby być fajnymi animacjami. A filmy aktorskie? Może, jak Tomasz z „Niezatapialnych”- Metal Gear Solid, ale tylko dlatego, że wtedy zobaczymy głupoty fabularne w tej serii gier. Może MDK. Może Tenchu. Może MediEvil. Soul Reaver. W sumie to szukam w starszych tytułach. Nostalgia.

    • Konan064

      Duszograbieżca jako film? Patrzyłbym… Najlepiej od razu rozpisać kwintylogię ze Spuścizną Kaina na 10 lat do przodu ;)

      A z nowszych -> np. Złodziej lub (lepiej) Zniesławiony oraz Nieoznaczony Na Mapie xD

      A tak najbardziej, to zdecydowanie bym chciał żeby zekranizowali Disgaea (gimby nie znajo ;p). To byłby mega czad ;p

      Szymon wroc! ;p

    • Pablo01

      Wiem, że o Nosgoth mogłoby powstać mnóstwo filmów. Jestem tego pewien. Przynajmniej trylogia. I tego też bałbym się w ekranizacji. Ale… Jest to ciekawy świat z własną mitologią, rasami, wojnami i bohaterami. Chętnie obejrzę. Druga sprawa- łatwo ekranizację „Legacy of Kain” można zepsuć, ponieważ (nie ma co się oszukiwać) w grach dzieją się rzeczy niewyobrażalne.
      Uważam też, że Hollywood cierpi na brak solidnych łotrów, a Kain jest jednym z najlepszych w grach i warto go pokazać szerszej publiczności. W sumie już sam wątek Kaina ( bez Raziela) jest dobrym materiałem. Napisałem, że jest łotrem, ale to złe słowo po „Defiance”. No i brak mi wampirów w kinie. Tych brutalnych. Nie tych emo pip. Brakuje mi tych niebezpiecznych i sprytnych. Takich, jak Dracula w reżyserii Coppoli. Takich, których nie chciałbyś spotkać. Nie tych świecących w słońcu. Nie tych łykających „Czysta Krew” i wyuzdanych seksualnie. Nie tych.
      https://www.youtube.com/watch?v=iXpxnxAL62A

      Nie pamiętam, który z Was powiedział, że filmy mają problem ze zrozumieniem gier i dlatego powstają słabe egranizacje. Wydaje mi się, że filmy stały się zbyt growe. Praktycznie każdy film jest zbudowany na zasadzie: mniejsze pojedynki ze zwykłymi pomagierami- potem jakiś miniboss- troche pojedynków- ostateczny boss. W sumie większość filmów kończy się pojedynkami z bossami. Fakt, że też mamy mnóstwo filmów superbohaterskich, które tego wymagają, ale mechanika działa też w innych gatunkach filmowych.

    • POLIP

      Propsy do kosmosu za MDK.

    • Pablo01

      Dzięki. Wydaje mi się, że film MDK można by zrobić łatwo. Znaczy film sensacyjny w klimatach futurystycznych/sci-fi/ cyberpunk, ale głównym motywem jest zbroja Kurta. Hollywood ma problem ze zbrojami przyszłości. Są jakieś takie meh. A kombinezon z MDK na 100% byłby w moim osobistym TOP10 armor’ów (gdybym taki miał). No i jest cholernie charakterystyczna.

    • POLIP

      Widzę sporo ułatwień dla potencjalnych twórców: bohaterowie raczej sztampowi (heros, szalony naukowiec, czteroręki pies-żartownić, no dobra…), fabuła to ocalenie Ziemii, a przeciwnicy zazwyczaj randomowi poza charakterystycznymi bossami. I wszystko przerysowane, śmieszkowe.
      Z drugiej strony, mało kto jeszcze pamięta i kocha MDK jak my. Ale myślę, że z odpowiednim podejściem, przerysowaniem, humorem, mogłoby wyjść z tego coś naprawdę interesującego. Idealnym reżyserem byłby chyba James Gunn, bo wyważenie akcja-heheszki-kosmos to on akurat ma jak mało kto.

  • Cooldan – wielkie dzięki za profesjonalne zastępstwo.

    Czekam na komentarze „Szymon wróć” ;)

    • Szymon wróć!

    • cooldan

      Szymon wróć!

    • sk

      Szymon wróć z Niemiec z Żelkami!!!

  • Piotrek Nowak

    Say wut? Warcraft jest już nakręcony, aktualnie jest w edycji – czytajcie graficy już dłubają (przynajmniej Ci którzy nie lecą na Marsa). W dodatku dłubie nie byle kto ale ILM – ludzie od Gwiezdnych Wojen, Star Treków, Transformerów, Pacyfic Rim’ów itp. itd.. Jak komuś się nudzi tutaj wrzucam konferencje z ubiegłego Blizzconu: https://www.youtube.com/watch?v=XHqsLQieUyQ . Widać, że robią to fanboje i zależy im, żeby było dobrze. Osobiście kibicuje i czekam, bo materiał mają ciekawy. Premiera marzec 2016.

    Liam hydraulik na grzybkach od Finchera… Niech będzie Mario…

    • Dzięki. Tak mi się zdawało, że to pewniak na przyszły rok.