MASA KULTURY 24 – PLANSZOWY

Listopad 26th, 201210 komentarzy

Kości zostały rzucone!

W 24 odcinku Masy Kultury Michał i Szymon (ObywatelHD) wezwali na pomoc Łukasza ‘Wookie’ Woźniaka (gryplanszowe.net). Wszystko po to, aby odłączyć się na moment od prądu i porozmawiać o grach planszowych. I jak się okazało Monopoly i Chińczyk są już bardzo passe. Więc jak chcecie się lansować w towarzystwie to przydadzą wam się inne gry. Jakie? Posłuchajcie.

Najnowszy odcinek Masy Kultury możecie pobrać tutaj

 

Archiwum podcastów znajdziecie tutaj. Zachęcam też do subskrybowania nas na iTunes.

 

« MASA KULTURY 23 – EXPRESS Z BONDEM
MASA KULTURY 25 – TA Z MIKOŁAJEM »

Categorized Under

planszowe podcast Polecam

Post tags

About Michał Kowal

Ojciec założyciel. Fan popkultury, były dziennikarz. Nagrywa i montuje podcast. Uwielbia grać, czytać i oglądać filmy. Zakochany po uszy w spaghetti westernach Sergio Leone, Indianie Jones i Powrocie do Przyszłości.KONTAKT masakultury@gmail.com

» has written 217 posts

  • HugonOkrutny

    Możecie przypomnieć gry, o których była mowa? Chciałbym sam je sprawdzić, a z odcinka zapamiętałem tylko „Mafię” i jakiegoś szeryfa.

  • webi

    Small Word – polecam z całej siły. Jest i druga część SM Underground , wzbogacona o kilka nowych rozwiązań. Gramy w to ze znajomymi przy każdej okazji i jeszcze się nam nie znudziło :) Grać można na trzeźwo ale po kilku drinkach gra nabiera dodatkowej głębi (ach te pijackie sojusze hehe) ;)

  • bratmaniek

    Dość ciekawy odcinek, ale coś mało gier dla mniejszego grona. Chciałbym żeby więcej było na temat ciekawych pozycji dla 2-3 osób.

  • Świetny interesujący odcinek o takiej wydawałoby się zapomnianej formie rozrywki.Dwadzieścia parę lat temu sam też tworzyłem gry amatorsko, nie było za dużego wyboru w sklepach , komputery były w salonach gier więc sam się wziąłem i robiłem, bardziej dla samego tworzenia jak się potem okazywało niż dla grania ale nie nudziłem się :) Od razu zainteresowaliście mnie Dixit – zakupię napewno. A co byście polecali szczególnie dla dwóch osób – z żoną chciałbym pograć wieczorami :) Remik już nam się znudził. Pozdrawiam

    • indyki

      No i tu pojawia się problem. Z grami dla dwóch osób łatwo nie jest. Na pewno możecie spróbować z Carcassonne. Podobno nieźle też sprawuje się w dwie osoby Wsiąść do Pociągu: Europa (czyli Ticket to Ride). Są jeszcze hardkory większe kooperacyjne jak np. Robinson Crusoe (tu u Wookiego -http://www.gryplanszowe.net/videocast/gry-przygodowe/robinson-crusoe.html). Ale to tylko opinia zasłyszana bo w żadną z tych gier w 2 osoby nie grałem. Tutaj Wookie musiałby skomentować i Ciebie poratować :)

  • Co do gości – chętnie posłuchałbym odcinka z autorem tej http://www.nostalgia.pl/ – chociaż może czasy, o których tam pisze, są nieco odleglejsze od „naszej młodości”? Tak, czy owak – fajny byłby taki nostalgiczno-wspominkowy odcinek, z nim, czy bez niego.

  • davis

    Ja tylko mogę pozazdrościć posiadania znajomych zdolnych do grania w planszówki. W moim otoczeniu takie zachowanie jest uważane za dziecinadę, a jeśli już się uda kogoś namówić na grę to zaraz towarzystwo jest „nawalone procentami” no bo jak to siedzieć i nie pić…

    Najfajniej mi było z 20 lat temu jak grałem w Magię i Miecz (do dziś mam wszystkie wydane wtedy części). Czasy kiedy w jedną rozgrywkę grało się po kilka dni już niestety nie powrócą, a szkoda bo we mnie nadal siedzi jeszcze tamtejszy dzieciak :(

    • Ojj współczuję :(
      Trochę to dziwne zachowanie w czasach gdy w takiej czy innej formie gra już praktycznie każdy.

  • kamil950

    http://gramytatywnie.arhn.eu/ – w skrócie:

    redakcja pewnego serwisu gra przez całą dobę oraz to streamuje, zbiera pieniądze na cele charytatywne na siepomaga.pl oraz przez aukcje na allegro.pl.

    • indyki

      Wspieramy!