MASA KULTURY 23 – EXPRESS Z BONDEM

Listopad 12th, 201210 komentarzy

007 Reporting For Duty

Ten podcast nazywa się Kultury, Masa Kultury. A w nim agent 003,5 Szymon Adamus oraz jego przełożony, tajemniczy Michał „M” Kowal zdradzają szpiegowskie tajemnice, utrwalone na mikrofilmie podpisanym nazwą kodową „Skyfall”. Możecie być pewni, że nasi funkcjonariusze wywiadu zdekonspirują brytyjskiego szpiega 007. Wyślemy ich także na podróż w czasie (oficjalnie w przyszłości zakazaną). A żeby zmylić czujny kontrwywiad innych państw niecne knowania schowamy pod dziecinnym gadaniem o gierkach i giereczkach.

Mikrofilm z najnowszym raportem Masy Kultury możecie pobrać, tutaj

 

Szpiedzy donoszą, że w rozmowie zostały podjęte następujące tematy:

  • 0:00:00 – 0:02:40 – wstęp
  • 0:02:40 – 0:29:50 – Skyfall
  • 0:29:50 – 0:35:35 – Looper
  • 0:35:35 – 0:41:28 – Medal of Honor: Warfighter
  • 0:41:28 – 0:47:25 – Dishonored
  • 0:47:25 – 0:57:50 – Halo 4
  • 0:57:50 – pożegnanie

Archiwum podcastów znajdziecie tutaj. Zachęcam też do subskrybowania nas na iTunes.

« LOOPER – ZAPĘTLONA POPKULTURA
MASA KULTURY 24 – PLANSZOWY »

Categorized Under

podcast Polecam

Post tags

About Michał Kowal

Ojciec założyciel. Fan popkultury, były dziennikarz. Nagrywa i montuje podcast. Uwielbia grać, czytać i oglądać filmy. Zakochany po uszy w spaghetti westernach Sergio Leone, Indianie Jones i Powrocie do Przyszłości.KONTAKT masakultury@gmail.com

» has written 217 posts

  • Paulus

    Kiedy nowy odcinek, Panowie?

    • Już jest nagrany, więc lada dzień. Stay tuned…

    • indyki

      tak jak Szymon napisał – nowy odcinek co dwa tygodnie. Premiera co drugi wtorek. Tak więc w przyszły wtorek rano zapraszam :)

  • Wizzu

    Właśnie skończyłem nagrywać vloga o Bondzie i zabieram się do słuchania. Powstrzymywałem się wcześniej, żeby nie kopiować pomysłów XD i zarz zobaczę na ile mój vlog i spostrzeżenia pokrywają się z waszym zdaniem w tym temacie :D.

  • Paulus

    Jestem zawalony robotą aktualnie, więc tylko krótko napiszę: kolejny znakomity odcinek! Jestem fanem (choć nie fanatykiem) Bonda, Skyfall oglądało mi się świetnie i zgadzam się w pełni z Waszą opinią.

    W Skyfall, wg mnie, fajnie udało się Mendesowi z jednej strony zrobić swego rodzaju prequel, a z drugiej umiejscowić go we współczesnym kontekście (co prokuruje też swego rodzaju paradoks, o którym wspominaliście: Q wyśmiewający wcześniejsze gadżety Bonda, Bonda, którego nie było ;)).

    Pozdrawiam i życzę dalszej motywacji i czerpania satysfakcji z tworzenia MK. Dzięki temu zapewnicie swoim słuchaczom masę (nomem omen) świetnej rozrywki :D

    • indyki

      Dzięki, dzięki i dzięki :)

  • Jerry

    Wyjątkowo Panowie pozwolę się z Wami trochę różnić i trochę rozpisać;). Widziałem „Skyfall” i mam podobną teorię jak Wy – to miał być inny film (choć wydaje mi się, że przyczyną były nie tylko problemy MGMu). Zrobili rocznicową laurkę i dla mnie, fana Bonda, jest to doskonała zabawa i świetne kino, ale szczerze mówiąc jako film akcji to jest cokolwiek średni (i widzę to też po opiniach moich znajomych). Silva? Ma genialne wejście, ale potem Bardem przeszarżował i zamienił go w jakąś karykaturę. A jak poznałem motywację Silvy to ogarnął mnie pusty śmiech (o to tyle zachodu?! zamiast tego naprawdę już wolę intrygę pokroju „Organizacja Spectre znów chce opanować świat”). Nawet finał tak naprawdę nie jest też nowym rozwiązaniem w tym uniwersum (vide „W tajnej służbie jej królewskiej mości”). Zgadzam się za to z Wami, że to jest dopiero prawdziwy restart serii. Pytanie co teraz (nie widziałem,że Craiga już nie będzie, a ja bym chciał z nim domknięcie sprawy Quantum). Dla mnie „Skyfall” wypada najsłabiej z trzech filmów z Craigiem.

    „Looper” – moim zdaniem za tą kasę świetna sprawa:)

    No i Szymon, votum separatum co do Medala. Poprzedni był słaby. Naczytałem się fatalnych recenzji (w tym u Ciebie), że ten też taki jest, pożyczyłem grę i powiem szczerze, że bawiłem się świetnie. Nie jest to żaden wybitny tytuł ale fabuła jest w miarę spójna i angażująca, strzela się świetnie, rozgrywka jest dość urozmaicona. Nie wiem jak multi (pieprzone on line pasy), no i jak dla mnie dość irytujące były skrypty, które za późno się załączały (tak, że potrafiłem mieć wroga na ogonie), ale ogólnie to moim zdaniem porządny (rzemieślniczy) shooter militarny. Bez fajerwerków rodem z kina akcji, bliżej realiów. Dla mnie mocne 6,5 może nawet 7 na 10.

    Pozdrowienia od poznaniaka z konina;)

    • Co do Craiga, to już pojawiają się wieści, że chce być bondem tak długo jak trzeba, więc wyniki finansowe Skyfall sprawiły to o czym mówiliśmy :D

      Jeśli idzie o MOH, to moim zdaniem jest to zmarnowana szansa na coś większego, głębszego i ciekawszego. Zamiast poważnego dramatu wojennego dla dojrzałych graczy, mamy głupkowatą strzelaninkę bez wyrazu :(

      No ale to tylko moje zdanie. Fajnie, że się z nim nie zgadzasz, bo inaczej popadłbym w jeszcze większe samouwielbienie ;)

    • Jerry

      Oby się wieści potwierdziły co do Craiga:)

      A co do MOHa to dajmy jeszcze elektronikom szansę. Mam wrażenie patrząc na pozytywną różnicę pomiędzy MOH a Warfighterem jest szansa, że kolejna odsłona będzie tym na co czekamy. Inna sprawa,że ścieżka (wojskowy realizm) jaką obrali jest trudna, bo z multi w Battlefieldzie oraz z efektywnością (a może efekciarskością) Calla nie wygrają.

    • indyki

      Zgodzę się, ze postać Bardema była przerysowana, ale tak samo przerysowany jest Bond :)