LIFE IS STRANGE – PŁAKAŁEM

Listopad 4th, 20156 komentarzy

Grałem. Płakałem.

Life is strange, to pierwsza gra, przy której się popłakałem.

 

Wszystkich fanów Masy Kultury zachęcam też do subskrypcji mojego kanału na YouTube.

 

 

« 5 RZECZY, KTÓRYCH NAUCZYŁ MNIE PILOT ASH vs EVIL DEAD
MASA KULTURY OGLĄDA Z PRZYJACIÓŁMI – DYNIOGŁOWY »

Categorized Under

gry Polecam

Post tags

About Szymon Adamus

» has written 118 posts

  • Splendorius

    Skoro mowa o wzruszających grach – grałeś może w „to the moon”? Jeżeli nie to polecam. Sam w life is strange zagram kiedy będzie na wyprzedaży na steamie :)

  • Narcissa

    Właśnie dziś się za to zabrałam i już mi się podoba. Twoja recenzja jeszcze bardziej mnie utwierdziła w tym, że warto w to zagrać. No i znając życie pewnie też będę płakać.

    PS. Sub poleciał ^^

    • Super! Baw się dobrze i koniecznie daj znać jakie są Twoje wrażenia.

      PS Dzięki za suba!

    • Narcissa

      Skończyłam i powiedzieć mogę jedno – re-we-la-cja
      Nie spodziewałam się kompletnie, że tak mnie ta gra ruszy.
      Zwłaszcza dwa ostatnie chaptery. Końcówka ostatniego mnie przeraziła, to co tam zrobili jest naprawdę straszne.
      No i zakończenie. Niby można podjąć decyzję, ale i tak wiadomo, co jest tym prawdziwym/właściwym wyborem.

    • Prawda? Ja nawet żałowałem, że tam jest jakikolwiek wybór. To było takie… growe. A cała gra jest mocno filmowa.

      Tak czy siak – znakomita opowieść.